Drodzy Państwo,
Właśnie spotkałam się z pytaniem czy rodzic może ponieść jakieś konsekwencje, jeżeli deprecjonuje Państwa pracę i „zmyśla historie, które się nie działy”.
Oczywiście wszystko zależy od stanu faktycznego sprawy ale co do zasady odpowiedź jest prosta: tak, może.
W polskim prawie istnieje tzw. przestępstwo zniesławienia. Mowa jest o nim w art. 212 Kodeksu Karnego. Występuje wtedy, jeżeli ktoś pomawia Państwa o takie zachowania, które mogą Państwa poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania koniecznego do wykonywania Państwa zawodu – a chyba nikt nie ma wątpliwości, że zaufanie w Państwa zawodzie jest bardzo ważne.
Takie przestępstwo, co do zasady, jest ścigane z oskarżenia prywatnego i zagrożone karą grzywny lub ograniczenia wolności (a jeżeli takie postępowanie ma miejsce przy użyciu środków masowego przekazu, takich jak np. Internet to również karą pozbawienia wolności).
W sytuacji takiego „oczerniania” nauczyciela możemy też mówić o konsekwencjach na gruncie prawa cywilnego – mówi o tym art. 24 Kodeksu Cywilnego. W przypadku takiego zachowania rodzic może ponieść konsekwencje w postaci obowiązku przeproszenia, wypłaty zadośćuczynienia albo obowiązku zapłaty wskazanej sumy na wskazany cel społeczny.
Proszę jednak pamiętać, że każda sytuacja jest inna a ramy posta na FB pozwalają jedynie na wskazanie pewnych ogólnych zarysów, które nie zawsze będą przystawać do Państwa konkretnej sytuacji.
Zastanawiam się nad napisaniem kolejnego posta na temat konsekwencji prawnych jakie może ponieść uczeń zachowujący się agresywnie, w tym wykazujący agresję w stosunku do nauczyciela. Czy taki post byłby dla Państwa ciekawy ?
Adw. Małgorzata Sikorska
Wpis opublikowany pierwotnie na Facebooku: https://www.facebook.com/PRAWNIKiNAUCZYCIEL/posts/811504527645092 oraz https://www.facebook.com/adwsikorska/posts/143477378836073